Przełamanie przed meczem Śląska Wrocław z Lechem Poznań może nadejść już wkrótce. Po pechowym początku rundy wiosennej i dwóch porażkach z rzędu, przed wrocławskim zespołem szansa na poprawienie swojej sytuacji. W ramach 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy czeka ich wyjazdowy pojedynek z Lechem, który pod wodzą nowego szkoleniowca, rundę rozpoczął od dwóch zwycięstw. Oba zespoły podejdą do tego meczu na szczycie w całkowicie różnych nastrojach.
Czas na przełamanie przed meczem Lecha Poznań z Śląskiem
Kibice Śląska Wrocław z niecierpliwością wyczekują nadchodzącego spotkania z Lechem Poznań. Po fatalnym starcie rundy wiosennej i dwóch porażkach z rzędu, ten mecz może być idealną okazją do przełamania złej passy. Wrocławski zespół mierzy się bowiem z bezpośrednim rywalem w walce o czołowe lokaty w lidze. Przed Trójkolorowymi szansa na poprawienie sytuacji w tabeli i udowodnienie, że ich przewaga nad Kolejorzem z pierwszej części sezonu nie była przypadkowa.
Oba zespoły podchodzą do tego spotkania w zupełnie odmiennych nastrojach. Poznaniacy, grając pod wodzą nowego szkoleniowca, rundę rozpoczęli od dwóch zwycięstw, w tym sensacyjne nad liderem z Białegostoku. Z kolei Śląsk zaliczył fatalny początek rozgrywek, przegrywając dwa mecze przed własną publicznością. Te porażki zepchnęły wrocławski zespół z pozycji lidera, na którą ze wszech miar chce powrócić.
Inaugracyjna wygrana Śląska z Lechem zapoczątkowała świetną passę
Pierwsze starcie tych drużyn w bieżącym sezonie miało miejsce pod koniec sierpnia. To właśnie zwycięstwo 3:1 nad Lechem dało początek wspaniałej serii Śląska, która zaprowadził ich na fotel lidera Ekstraklasy. Tego dnia kapitalny występ zanotował Erik Exposito, mając bezpośredni wkład przy każdej z bramek dla Trójkolorowych. Hiszpan dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, a później zaliczył asystę przy trafieniu Patryka Szwedzika.
Śląsk wówczas zdobył cenne trzy punkty, które skutecznie go rozpędziły. Teraz zespół znajduje się w podobnym położeniu co na początku kampanii i ponownie na swojej drodze spotyka Lecha Poznań. Kibice mogą mieć nadzieję, że wrocławianie znów przywiozą z Poznania trzypunktowe trofeum.
Przełamanie Śląska po dwóch porażkach z rzędu w tym sezonie
Starty Śląska w dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej były rozczarowujące. Wrocławianie przegrali najpierw u siebie z Pogonią Szczecin, a później także ze Stalą Mielec. Te dwie porażki zepchnęły ich z fotelu lidera na drugie miejsce w tabeli, ze sporą już stratą do prowadzącej Jagiellonii Białystok. Nie wszytko jednak stracone, gdyż losy mistrzostwa wciąż pozostają otwarte.
Śląsk do tej pory prezentował bardzo wysoką i stabilną formę, zajmując przez większość sezonu pierwsze miejsce w lidze. Dwie ostatnie wpadki przy Oporowskiej były jednak bolesne, bowiem przerwały wspaniałą serię Trójkolorowych. Wrocławski zespół musi się przełamać i jak najszybciej powrócić na właściwe tory, aby nie stracić szans na tytuł.
Śląsk do tej pory był liderem i nie ma się czego wstydzić. To są małe potknięcia, które się zdarzają w sezonie. Musimy odzyskać właściwą dyspozycję, zagrać swoje i znów zacząć wygrywać. - mówił po ostatniej porażce trener Jacek Magiera.
Mecz z Lechem Poznań będzie idealną okazją do przełamania. Wrocławianie zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o mistrzostwo, przez co zwycięstwo może mieć kluczowe znaczenie w dalszej części sezonu. Trójkolorowi udowodnili już w przeszłości, że potrafią wygrywać z Kolejorzem i z pewnością zapragnął powtórzyć ten wyczyn.
Czytaj więcej: Urodziny Władysława Poręby, czyli Małego - sprawdź informacje tutaj
Ostatnie zwycięstwa Śląska nad Lechem w roli "underdoga"
Historia ostatnich bezpośrednich meczów pomiędzy tymi drużynami jest bardzo obiecująca dla kibiców Śląska. Trójkolorowi potrafili bowiem zwyciężyć z Lechem w każdym z ostatnich 4 spotkań, do każdego przystępując w roli tzw. "underdoga". WKS pokazał kilkukrotnie, że nie boi się stawać naprzeciw utytułowanemu rywalowi z Poznania i jest w stanie go pokonać.
Co ciekawe, statystyki ogólne wskazują przewagę Lecha w bezpośrednich starciach tych zespołów. Podczas niedzielnej rywalizacji dojdzie do 78. spotkania pomiędzy nimi. Do tej pory Niebiesko-Biali wygrywali 35 razy, przy 24 zwycięstwach Trójkolorowych i 18 remisach. Ostatnie lata należą jednak do Śląska, czego dowodem są cztery kolejne wygrane w meczach bezpośrednich.
Forma Śląska w ostatnich meczach z Lechem
Poniższa tabelka ilustruje doskonałą dyspozycję Śląska Wrocław w bezpośrednich meczach z Lechem Poznań na przestrzeni ostatnich kilku lat:
| Sezon | Spotkanie | Rezultat |
| 2022/23 | Śląsk - Lech | 3:1 |
| 2021/22 | Śląsk - Lech | 2:1 |
| 2021/22 | Lech - Śląsk | 0:2 |
| 2020/21 | Śląsk - Lech | 2:1 |
Jak widać powyżej, w czterech ostatnich meczach pomiędzy tymi drużynami, to wrocławianie za każdym razem wychodzili zwycięsko. Co ciekawe, te mecze niekoniecznie miały miejsce u siebie, gdyż Śląsk dwa razy pokonywał rywala na wyjeździe. Pokazuje to, że styl gry Trójkolorowych bardzo dobrze komponuje się z Lechem, bez względu na obiekt, na którym rozgrywane jest spotkanie.
Historia meczów Śląska z Lechem i potencjał drużyn w tym sezonie
Chociaż niedawne bezpośrednie starcia przemawiają na korzyść Śląska, to jednak nie można zapominać o bogatej historii meczów z Lechem Poznań. Najbliższe spotkanie będzie już 78. starciem tych ekip w historii. Żaden z kibiców z pewnością nie zapomni tych najsłynniejszych spotkań, które wpisały się na stałe do annałów polskiej piłki.
- Pamiętne zwycięstwo Śląska 3:2 w 2012 roku, dzięki któremu wrocławski zespół zapewnił sobie Mistrzostwo Polski
- Znakomity rewanżowy mecz półfinału Pucharu Polski w 2019 roku, gdy Śląsk odrobił straty z dwumeczu i awansował do finału po zwycięstwie 3:1
- Czy wreszcie niedawne starcie z lipca 2022 roku, gdy Śląsk w niesamowitym stylu pokonał Lecha aż 6:1 przed własną publicznością
Obie drużyny w tym sezonie mają spore aspiracje i walczą o najwyższe cele. Lech Poznań, pomimo niedawnej zmiany trenera, wciąż należy do ścisłej czołówki ligi. W zespole nie brakuje gwiazd pokroju Mikaela Ishaka, Adriana Benedyczaka czy Filipa Marchwińskiego. Z kolei Śląsk Wrocław od początku był typowany do walki o mistrzostwo kraju, a biorąc pod uwagę występy do tej pory - te nadzieje są całkowicie uzasadnione.
Kluczowe aspekty taktyczne według trenerów przed LPOŚLĄ
Najbliższe starcie tych drużyn z pewnością elektryzuje kibiców obu stron i zapowiada się na kolejny hit kolejki w Ekstraklasie. Szkoleniowcy Śląska i Lecha mają świadomość wagi tego spotkania, dlatego skrupulatnie przygotowują swoich podopiecznych do tego meczu. Obaj zapowiadają, że kluczem do zwycięstwa może być odpowiednie nastawienie mentalne i zachowanie maksymalnej koncentracji przez wszystkie 90 minut gry.
- Ze Śląskiem musimy zagrać konsekwentnie. Piłkarze muszą kontrolować mecz od pierwszej do ostatniej minuty, zarówno z piłką, jak i bez piłki, wiedzieć, co chcemy zrobić. Myślę, że to będzie klucz, żeby zmienić to, co się dzieje ostatnio. - mówił na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec Lecha Mariusz Rumak.
Podobnego zdania był trener Jacek Magiera, który zapowiedział dobre widowisko: - Widzę potencjał w tej drużynie Lecha. Są tam zawodnicy o dużej jakości piłkarskiej. Doceniam ich klasę, ale ja koncentruję się na swoim zespole. Jestem przekonany, że spotkanie będzie dobrym widowiskiem.
Spotkanie na szczycie tabeli PKO BP Ekstraklasy #LPOŚLĄ
Niedzielny pojedynek pomiędzy Śląskiem a Lechem ma wszelkie znamiona klasycznego starcia na szczycie. Oba zespoły zajmują obecnie dwie czołowe lokaty w tabeli Ekstraklasy i są jednymi z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. Ligowy lider Jagiellonia Białystok ma obecnie 5 punktów przewagi nad drugim Śląskiem, a Lech ze strata 6 oczek zajmuje trzecie miejsce.
Zwycięstwo w tym meczu może mieć zatem kluczowe znaczenie dla układu sił w czołówce ligowej tabeli. Jeśli Śląsk pokona Lecha, to zmniejszy stratę do lidera i umocni się na pozycji wicelidera. W przypadku sukcesu Kolejorza, mogą oni wskoczyć na drugą lokatę i realnie włączyć się do walki o tytuł. Wydaje się więc, że przy Bułgarskiej rozegra się kolejny wielki polski klasyk, po którym układ sił w Ekstraklasie może ulec diametralnej zmianie.
Ten mecz będzie miał ogromne znaczenie w kontekście walki o mistrzostwo. Oba zespoły są w ścisłej czołówce i zwycięstwo może odegrać kluczową rolę w kolejnych tygodniach. Zawodnikom z pewnością nie zabraknie motywacji do dobrej gry. - powiedział ekspert Mariusz Pawełek.
Spotkanie rozpocznie się tradycyjnie o godzinie 17:30. Obu drużynom będą przyglądać się także liczni eksperci i komentatorzy, bowiem hit kolejki Ekstraklasy zawsze przyciąga ogromne zainteresowanie mediów. Dla kibiców na pewno będzie to prawdziwa gratka i zapowiedź niezapomnianych piłkarskich emocji!
Podsumowanie
Niedzielna zapowiedź przed spotkaniem Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław zwiastuje prawdziwy hit kolejki w PKO BP Ekstraklasie. Dla obu zespołów będzie to szansa na przełamanie obecnej passy i umocnienie się w walce o mistrzostwo kraju. Gospodarze podejdą do meczu po solidnej serii zwycięstw, podczas gdy wrocławianie zapragnął zdecydowanie zmazać plamę dwóch niedawnych porażek.
Stawką spotkania jest także ważna rywalizacja bezpośrednia między obiema drużynami. Śląsk co prawda przegrał ostatnio dwa razy z Legią Warszawa, ale wcześniej przez cztery kolejne mecze ogrywał Lecha z Poznania. Teraz przyjdzie im zatem zmierzyć się ze swoim "ulubionym" rywalem, z którym często toczyli zacięte boje. Wszystko więc wskazuje na pasjonujący pojedynek pełen emocji i zwrotów akcji!
Tagi
Udostępnij
